Publiczność, Tajny Juror i Kabarety – wszystkie trzy nagrody Rybnickiej Jesieni Kabaretowej zgarnął w tym roku jeden kabaret – SMILE!
To był magiczny dzień festiwalowy – bardzo wysoki poziom skeczów, świetny Konkurs o Melodyjną nagrodę im. Artura i koncert Artura Andrusa. Zacznijmy jednak od początku…
146 – tyle punktów i pierwsze miejsce zajął kabaret Smile. Później zaczęło się liczenie głosów publiczności i tu znów najczęściej wskazywanym kabaretem został Smile! Mirosław Gancarz – członek legendarnego kabaretu Potem i tegoroczny tajny juror – również wskazał kabaret z Lublina i tym samym Smile zgarnął potrójną koronę, w tym roku po prostu nie mieli sobie równych.
Melodyjną nagrodę im. Artura zdobył w tym roku kabaret Czesuaf, wykonując genialną interpretację piosenki Alice Merton „My Roots”, a raczej… „To był buc”.
Później była już tylko magia. Recital Artura Andrusa porwał publikę i zabrał do krainy żartu, melodii i wylewającego się ze sceny czaru oraz elegancji. Drugi dzień festiwalu był więc dniem niezapomnianym z wielu powodów.
Dziś w telewizji POLSAT gala finałowa Rybnickiej Jesieni Kabaretowej, w której kabarety zaprezentują najlepsze skecze tegorocznej edycji RYJKA.
(fot. Arkadiusz Siwek)